Archiwum sierpień 2004


sie 31 2004 podsumowanie wakacji 2004
Komentarze: 2

praktycznie to juz po wakacjach... wiec czas na male podsumowanie... dzis bedze chyba w datach

25 czerwca -> dzieci wesolo wybiegly ze szkoly...

28 czerca godz. 17.00 -> obuz

17 lipca -> nareszcie konec obozu

28 lipca 8.00 -> "loooo ooo jedziemy na woodstock"

1 sierpnia godz 20.30 -> "nic nie moze przeciez wiecznie trwac"

8 - 10 sierpnia -> szpital, potem wypad na przepustke

12 - 17 sierpnia -> szpital [ 13 piatek  (:D) - operacja]

29 sierpnia -> zrobilam sobie dreada ... lol :P

i tka ogolnie to wakacje uwarzam za udane ... ale chyba tylko ze wzgledu na woodstock... bo to bylo miejsce gdze spedzilam najpekniejsze chwile tych wakacji...

woodstock my life

lol

bleach1989 : :
sie 29 2004 trzy do jednego
Komentarze: 4

dzis wreszcie sie sama odazylam i zrobilam sobie zastrzyk w brzuszek :P

pozatym to zrobilam sobie jednego dreada [obylo sie bez kleju]  tak z boku przedzilka po prawej stronie [bo przedzilek mam na prawej] zszylam go nitka na wszelki wypadek i sie ciesze bo jest twardy i sie trzyma... lol  

bylam tez u lekarza [bo kazal zglosic sie na izbe przyjec] i wszstko narazie jest okej... [z noga]

jak zwykle mam wielki problem ktory wiem jak rozwiazac ale brak mi ... hmm odwagi?? niewiem jak to nazwac...

bleach1989 : :
sie 28 2004 za pozno... jak zwykle...
Komentarze: 4

"Do wyboru mając śmierć własną i śmierć przyjaciela
Wybieraliśmy jego śmierć, myśląc zimno: byle się spełniło.

Uszczelnialiśmy drzwi gazowych komór, kradliśmy chleb,
Wiedząc że dzień następny cięższy będzie od poprzedniego."

"Kto mówi o historii jest zawsze bezpieczny,
Przeciwko niemu świadczyć nie wstaną umarli.

Jakie zapragniesz możesz przypisać im czyny,
Ich odpowiedzią zawsze będzie milczenie.

Z głębi nocy wynurza się ich pusta twarz.
Nadasz jej takie rysy jakich ci potrzeba.

Dumny z władzy nad ludźmi dawno minionymi
Zmieniaj przeszłość na własne, lepsze, podobieństwo."

2 kawalki wiersza milosza... heh to okropne ze dopiero gdy o kim robi sie glosno gdy umiera kwapimy sie by odkryc kim byl za zycia...

poza tym od rana rycze i przestac nie potrafie...

bleach1989 : :
sie 27 2004 puskta w glowie... i w temacie...
Komentarze: 3

dzis calkiem milo uplynal mi dzien ... no oczywiscie wylaczajac z tego wszstkiego sciaganie szwow i tak dalej... to wszstko opisalam na samobojczyni...

dzis wreszcie przyjehcla czechu... kotry nie ejst juz czechem ... (bo obciol sobie wlosy) wiec jest michal :P dobra wiem ze itka nie kapujecie daruje sobie niom i milosie bylo z kims spotkac kogo sie prawie 2 miech nie widzilo...

poza tym to MAM JUZ CIEPLA WODE ktrej nie milam od paru dni z powodu ... hmm pewnie jakiejs czegos wymiany lub naprawy...

a poza tym tio ide cos zjesc... umyc twarz...

aaaaaa bym zapomnila OD DZIS MYJE SOBIE WLOSY MYDLEM [nieprzypuszczlam ze beda tkaie fjane po nim... serio!] I ICH NIE CZESZE... ZOBACZYMI ILE UDA MI SIE WYTRZYMAC...  to wramach przygotowania do zrobienia sobie dredow... [jak wpadnie mi jakas wieksza asato kupie pare kropelek niom i moze sie uda... a jak nie to tez bedze dobrze bo bede miec dready :P

bleach1989 : :
sie 26 2004 "umieram gdy czuje ze trwamy we snie"
Komentarze: 5

kurwa mac co za kolejny przejebany dzien...

jutro ide na sciagniecie szwow ...

i juz gaciami trzese bo tych szwow wcale nie widac!!

jestem wkorwiona na maxa

no moze prawie na maxa

.............................................................

alka zarazila podziwem dla piosenki huntera - kurdy umieram

jak bardzo zaluje ze nie bylam na ich koncercie na woodstocku!! 

bleach1989 : :