sty 26 2005

biala kartka


Komentarze: 5

to dziwne... rozmawilam dzis z alka i spytala sie jak mi minely ferie...

zaczelam intensywnie myslec, to bylo uczucie jakby nauczycielka od historii mnie wlasnie przepytywala z lekcji na ktorej mnie nie bylo...

odpowiedź brzmila...

'nie pamietam'

chce mi sie plakac bo poza weekendem spedzonym z tata w domu i pierwszym poniedzilkiem kiedy sobie wstalam rano i prowadzilam przyjemna rozmowe z rebertem nie pamietam naprawde NIC... naprawde... to bardzo przykre...

bleach1989 : :
Dotyk_Anioła
27 stycznia 2005, 10:55
Jeszcze wypełnisz swój czas wspaniałymi wspomnieniami...
Lambslayer
26 stycznia 2005, 23:06
Ja zamiast odpowiedziec \"nie pamietam\" powiedziałbym: przeleniuchowałem po byku. Niech mnie ktoś kopnie w dupe! ;p
pierdolenie
26 stycznia 2005, 21:48
nie do konca... ja posterzegam to jako pewna pustke ktra nie daje mi spokoju bo nie zostala wypelniona wspomnieniami i juz nie zostanie i to mnie smuci, wcale nie cuzje sie wypoczeta...
Mała_Czarna
26 stycznia 2005, 21:43
2 tygodnie uplywania w lenistwie... po to sa wlasnie ferie zeby malo myslec, malo pamietac i slabiej egzystowac. Pozdrawiam
26 stycznia 2005, 20:58
szczerze ci powiem ze jak mi tak napisalas to mnie troszcze zdziwilas ! ale moze nie dzialo sie nic wartego zapamietania tak sobie to tlumacz to co bylo przez te 2 tygodnie wspaniale pamietasz i to jest chyba wazne :*

Dodaj komentarz