sty 20 2005

niepewność


Komentarze: 6

znow nie jestem pewna jak u mnie jest...

w sumie to zdaje mi się ze na ta chwile moge powiedzec ze lepiej...

moj pomysl z wywaleniem gg byl jak najbardziej sluszny...

czekam na odpowiedz alki...

boje sie co jest mi w stanie zafundowac nowa

sekunda/godzina/dzien/tydzien/miesiac/kwartal/rok

jestem przepelniona pesymizmem

[smuci mnie moj nowy szablon...

ale niestety tak wlasnie jest teraz ze mna]

bleach1989 : :
owca
21 stycznia 2005, 12:30
\"jesli nie chcesz kiedy mozesz, nie bedziesz mogł kiedy bedziesz chciał\" - W.Churchill \"ludzie marzą by coś zrobic zamiast to poprostu zrobić\" - dobra wrózka z kopciuszka a wiec dupa w troki, bierzemy sie do roboty i zaczynamy sie cieszyć :*
i_can_t_remember
20 stycznia 2005, 23:20
łoł, znow nowy szablon
20 stycznia 2005, 21:13
oj ja mam nadziejej ze bedzie dobrze ...glupio wyszlo ale moze jeszcze przekonam rodzicow mam nadzieje ...wielka nadzieje moze chociaz teraz nie zawiedzie :*
20 stycznia 2005, 21:09
Pewnie tez powinnam Ci napisac o optymizmie, ale chyba nie jestem odpowiednia do tego osoba...wiesz jak jest...Trzymaj sie Slonko:*
www.janemo.prv.pl
20 stycznia 2005, 20:29
rozchmurz sie bedzie dobrze trzeba byc optymista
20 stycznia 2005, 20:17
ważny jest optymizm! koleżanko droga, nie warto zaczynać nowego roku od pesymizmu. łeb do góry! zajrzyj na mój nowy felietonik to sie trochje uśmiechniesz. pozdrawiam

Dodaj komentarz