lut 15 2004

wszędzie dobrze ale w domu najlepiej...


Komentarze: 0

niom i już jestam u sibie w domku... ciesze sie ze już u sibuiwe... ale w krakowie byo cłąkiem sympatycznie... 

dziś byliśmy jeszcze raz na rynku....  a dzokładnie na pasażu hetmańskim gdze kupiłam sobie naszywke RATM a dominik SlipKnota .... w empiku tez bylismy ale tylko poogladac naszywki... gdze ja o mao co nie kupiłam sobie bed religion... a dominik kupił sobie jeszcze jedna ze SlopKnota.... a co do twej bed religion to coś mi sie zdaje ze jest taki zespół... i trozhe głupio bybyło gdybym nosiła ja nie nniedzac co to za zespół... a tylko z uwagi na nazwe i przekreslony krzyż w naszywce... byłyśmy też w muscic corn ale tym razem tylko pojechłaysmy na 2 schodzmi i zjechłysmy windą... :) niom i poszlismy sobie...

zabytki które zwiedziliśmy:

1. skiennice (jesli można uzać je za zabytek) ale to tylko przez to ze szybciej było nimi przejść do sklepu :)

sklepy w ktorych bylismy...

1. Empik

2. Music Corner

3. fuckDonald

4. Galeria Centrum

5. Pasaż  Hetmanski

6. M1 (Media Markt, Carefour, Real i jeszcze coś...)

7. Plaza - duuużo 2 pietrowe centrum handlaowe...

8. Ebola

7. KFC

i jeszcze inne sklepiki ktorych nazw nie pamietam.... :) wiec duuużo pozwiedzałysmy jak na niecvałe 3 dni.... :)

bleach1989 : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz