Bez tytułu
Komentarze: 5
cóż za piekny dzień... :P
czasami naprawde bardzo ciesze sie ze nie chodze na rele :D już od jakiechś 4 tygodni w tym dniu nie pojawiałm sie na w-fie... ale to nie moza wina ze plan jest tak dennie ułożoney... bo zaraz po polaku jest rela a potem w-f... no wiec ja soobie ide do domciu a na w-f nie chce mi sie już iść... dziwie sie ze nie mam nieobecności... no ale to już nie moja wina :) dobrze ze środzie (wf-istce) nie che sie sprawdzac obecnosći :D no i tkaim sposobem zamiast o 15.10 jestem już o 13.20 w domku :D
mówie wam ale sie baba wkórwiła na matmie (nasza wych.) tak sie darła tooche pał powstawiała... tak serio to chyba bardzoej wkórwionej jej jeszcze nie widziłam...
a na polaku czytliśmy wiersze o miłości.... wiecie co babka mówiła ze jeśłi chcemy to mozemy przynieść swoje własne... (nie tylko o miłości) i tak sobie pomyśłlałąm co by powiedziała jak bym jej te swoje bzdury przyniosła (są napisane w pierwszej notce na blog_samobójczyni) ... nie wiem mmoze jej pokaże... bo bardzo jestem ciekawa jej reakcji... oczywiście wiem ze mnie już nie bedzie chciał dołować i nie powie co o niech szczeże myśłi... ale cos tam bedzie musiałą powiedzieć... :)
zastanawiam sie tez nad tym czy to ja jestem tylko tak nienormalna czy inni tez nie zrobili by komuś dziurki w uchu... bo mnie o to prosiła kuzynka baranka... ale powiedziałąm jej ze tego nie zrobie... poprostu nie potrafie tak świadomie zadawac komuś bulu kogo lubie.... wogóle nie lubie zadawac lidziom bulu... ale niezawsze to wychodzi... oki kończe juz i papapa :* dziekuje też bardzo serdecznie za wszstkie komentarze... nawet temu ..... (epitecik) normalnemu...
Dodaj komentarz