Bez tytułu

za tydzień olimpiada z bioli... a my przerobiłyśmy tylko jeden temat z 6!!! kompletna kapa...

dziś zgłosiłam się na angliku do czytania... wiedziłąm ze nic nie umiem ale wolałam zama sie zgłosić i czytać początke niź żeby mnie wzieła potem jak bedzie masa słówek trórych za chuja nie przeczytam.... bo oczywiśce byłam na bioli... i nie wiedziałąm co jak sie czyta... ale naszczęście dostałam 4 ... po m,nie czytał chłopak który strasznie działa mi na nerwy... też dostał 4 ... spytałam sie go a potem kurowa wyskoczyła na mnie

- co milena cos ci sie nie podoba??

-dlaczego ma mi sie nie podobać?? poprostu spytałąm sie co dostał i tyle...

ona cos tam że jakieś głupie miny robie... oj widze ze bede u niej mieć za to kape.... ale przecież to nie moja wina ze ona to tak jakos źle zinterpretowałą... hmmm pomyslemć że jeszcze na ostatnim sprawdzianie podciagł mi punkty z listu z 8/10 do 9/10... bo tak miałabym 3+ ... no i dzeki jej dobrej woli dostałąm 4 :) hehe sie ma fory... szkoda ze sie skończyły...

musze sie też pochwalić ze mam nowego bloga... tu na blogi.pl ... szkoda tylko ze nie mam prawe wcale komentarzy... ale co tam... mam to gdzieś...

hmmm nie tak naprawde nie mam tego gdzieś... przykro mi jak nikt nie komentuje moich notek.... chyba kurwicy dostanie... oooo jak ja byrzydko pisze :P sorki... postaram sie juz nie przeklinać...