paź 26 2003

dready moim marzeniem...


Komentarze: 8

hmmm sprawdzałąm ile mam już notek okazało sie ze ta bedzie już 20... czy to dużo ?? hmmm chyba nie... chociaż jakby policzyć wszystkie notki jakie kiedykolwek wstawiałm na jakiekolwiek blogi to by ich troche było.... napewno wiecej niź sto...

nie wim dlaczego ale nadal prześladują mnie mysli o dreadach... kurde czemu ja sie tak uparłam na nie...?? sama nie potrafie sobie na to pytanie odpowiedzieć... jedno wim ze jeli tylko bedzie sie dało to jak dostane kase na urodziny (dopiero w marcu :() to chyba nie bedzie już nawt o tym z rodzicami rozmaiac tylko właże do autobusika i jade do hipernowej... (tylko tam je robią, no przynjmniej z tych studiów w którzych byłam...) 

wiem ze mojej mamie sie one bardzo podobaja i nie ma absolutnie nic do nich i do ter=go zebym akurat miala taką fryzurke... za to moja babcia tak na mnie nakrzyczałą ze szkoda gdaać... ale sama jestem sobie winna.... jaka ja jestem głupia trop szkoda gadać...  na początku kwietnia bodajże 9  miłam zamuwioną wizyte u fryzjera... tylko ze musiałam sie babci pochwalić ... no i kapa... za to straszniejestem nadal na nią obrażona... przez nią moje całe marzenia legły w gruzach~!!!!!!!

aż mi łezka poleciała... już koncze was nudzuc... papapa

bleach1989 : :
veri
28 października 2003, 05:52
znaczy sie zobacze Cie w dredach (profilaktycznie nie pokazuj tego mamie- nie chce dostac po glowie, w razie czego...:)). aaa i zapomniałabym- wodzu- skąd wiesz jak jest u Pana Boga??? Co???. Odpowiedz :) POZDRO
veri
28 października 2003, 05:49
Milenka, kazde marzenie jest do spelnienia :) Twoje dredy rowniez. :) Wiec usmiechnij sie. A Twoja babcia jak to kazda starsza osoba po prostu tego nie rozumie. Grunt, że Twoja mama to toleruje. Moja- niestety jeszcze myśli inną epoką. Będzie OK. Nie łam się. Tesh bym chciała mieć dredy, ale wiesz jakie mam włosy. Coś jak powiedziała slady_na_piasku. Poza tym nie mam nawet zielonego pojecia o jakiejs tam kulturze. I jak powiedział mój chłopak; "wyglądałabym jak mop"- ponieważ mam blond włoski, albo "jak jakis obszkubany kogut..."- cytat z wypowiedzi kogos tam. Poza tym jesli robilabym- to chyba syntetyczne. chyba mniej niszcza wlosy. Tak przynajmniej slyszalam. Ale ja w sumie sie na tym nie znam. Mam nadzieję, że wkrótce Cię zobaczę :) 3maj sie :)
ktos tam
27 października 2003, 21:14
ja tez nie polecam robic w salonach fryzjerskich...poza tym srednio co dwa dni bedziesz musiala je dokrecac, zeby byly ok. Poza tym jezeli masz cienkie wlosy, to tez nie radze robic dreadow, bo to kiepsko wyglada...jak jakis obszkubany kogut... Wiesz, ze dready zaczynali sobie robic murzyni i to ich wlosy nadaja sie do tego najbardziej, ale jezeli masz grube i geste wlosy, to powinno byc fajne... Oczywiscie dlugosc wlosow tez ma swoje znaczenie...Oki ja zycze powodzenia...pozdrawiam..
wodzu
27 października 2003, 12:28
hmmm...dredy powiadasz... powiem ci jedno jak chcesz wywalic kase na te dredloki to sie lepiej dwa razy zastanow. Jak je zrobisz naprawde beda fajnie wygladac ale to jest kwestia dwoch miesiecy jak zaczna sie rozpierdalac nie ma na to rady zawsze sie rozperdalaja nawet jak bys je zrobila u Pana Boga :) przy tym jest wiecej roboty niz przy zwyklych wlosach, cos o tym wiem. Ale jak zrobisz to sie przekonasz. PS.nie polecam robic ci w salonach fryzjerskich ;( (RTG)
Gothic_Angel
27 października 2003, 07:07
Nie ma fajniejszej fryzurki od dredów...:)))))))
26 października 2003, 21:09
Hehs mi tez sie strasznie podobaja. Ale nie chce sobie zbyt wlosow zniszczyc, juz bez nich sa biedne :-)
26 października 2003, 16:53
zgadzam sie z rtoba to twoje wielki marzxenie pamietam ze jak sie poznalysmy na wakacjach cos o tym mowilas mam nadziej ze cie sie uda
cała_ona
26 października 2003, 14:53
nie nudzisz :) a dready to fajna sprawa :) na prawde :)

Dodaj komentarz