hustawka nastrojow [chbya takie "ha"]
Komentarze: 6
juz po koncercie Kultu.... i jedyne slowo jakim moglabym go okreslic to - wielki zawod - naprawde spodziewalam sie czegos znacznie lepszego... moze nie oczekiwialam ze ten 5 koncert kultu na kotrym bede wniesie cos nowego... ale spodziewalam sie dobrego koncertu... niestety koncert okazal sie beznadziejny... a wiecej o nim przecztajcie sobie na moim 2 blogu... [nie wcale nie "tylko dla wybranych" poprstu sa tam rzeczy tylko dla osob kotre mnie nie znaja i osobiscie nie zbesztaja ze jego tresc... no poza przyjaciolka i koleznaka ktore adres maja]
pozatym to czuje sie beznadziejnie bo wszelkie stany mojego nastroju sa na tak skrajnych punktach mojej hustawki ze ciezko to czasem wytrzymac...
Dodaj komentarz