kapa...
Komentarze: 4
o ludze co za kapa... bylismy dzisiaj w osrodku wychowawczym na jakichś tam zajeciach chkóre mniły nam pomóc w wyborze skoły... kurde ale niestety nie to jest najważniejsze...
w kiblu byłam ja, kajtek i łukasz... a z kranu nie chciła las sie wodza wiec ja z calej pety wystrzeliłam "kurwa!!!!" o ludze... a jak odwróciłam głowie zobacyzłam przy drzwiach piechote... "no tego bym sie po tobie nie spodiziewała...!" jejku jak mi sie głupio zrobiło... ale co moja wina ze w kranie jak to mówił kajtek "jest za małe ciśnienie...."
i to nastepny przykład mojego niefarta...
Dodaj komentarz