gru 29 2004

milena, jakie ty mozesz miec powody do smutku??...


Komentarze: 4

nie jestem molestowana seksualnie, przemocy w rodzinie u mnie tez nie ma, nie zmarl mi nikt bliski, mam sie w co ubrac i co zjesc, mozna nawet uznac ze rodzice staraja sie jak moga aby mi bylo jak najlepiej...

w sumie to powodu nie mam zadnego, i wiem ze ktos kto cierpi z w/w stuka sie w glowe i mysl 'co za idiotka' ... w sumie tez czasem sie tak czuje... i kurwa czuje tak wielka wine

ps. kurwa zapomnilam co tu milam wpisac...

ps2. kurwa jutro wyjde rano spije sie i wroce wieczorem...

ps3. ciekawa jestem czy to zrobie...

ps4. zapewne nie..

ps5. kurwa juz dawno mi tak nie pierdolilo

bleach1989 : :
30 grudnia 2004, 12:01
kurwa... ja jestem zdesperowana i na samym dnie... a wy piszecie\'na zdrowie\' i \'do dna\' kurwa paranoja... chyba sie nie rozumiemy...
Lambslayer
29 grudnia 2004, 22:43
Ja mam podobne środki zapobiegawcze na problemy z psychiką.. zapic albo cos zaćpać. Nie polecam takiej terapii.
29 grudnia 2004, 22:03
No to do dna:)
nobody_important
29 grudnia 2004, 21:38
na zdrowie :)

Dodaj komentarz