maj 28 2004

moja klasa


Komentarze: 4

no wiec już cała moja klasa dowiedziła sie o planie nr 1 ... a dokłądniej o przejściu z klasy e do f... no cóz... paru osobom próbowałam to wytłumaczyć... niewiem czy wyszło czy nie... ale napisze coś do wszstkich... [choć itka wiem ze pewnie nikt z nich tego nieprzeczta]

mam pare powodów do tego aby zmeinić klase...

z żadna osoba niepotrafie znaleśc nići porozumenia co do niekotrych tematów któer sa dla mnie wazne...

do klsy niechodzą sami idioci... ale prawie wszscy mają klapki na oczach, widzą to co chca zobaczyć... zero refleksji nad otaczajacym nas światem... pożeraja gotowe dania które serwuje im żeczywistośc... nie ma w nich cynizmu, szczerości, prawdy... a przynajmnej to tyczy sie do dzewczyn ... są same głupkowate nielogiczne gierki... kazdy robi drugiemu nazłosć oczekujac wybaczenia... pieprzone aempatyczne stworzenia...

najbardzij nielubie tej nieszczerosci i braku wczucia sie w czyjeś położenie... przystopowania w niktórych sytuacjach...

o chłopcach niemam za wiel do powiedzenia... bo wśród nich panują moze inne relacje... ale niewychodzą jakoś na wiatło dzenne... wogle to do nich niewiele mam <- ni grzeje ni ziębi

to wszstko sprawie ze czuje sie tam cholernie źle... i siezenie pośród takich osób koło 6/7 godzin dzienie jest dość trudne i meczace... wiec lepiej bedze to zakończyć...

z dzewczyn do kotrych nic niemam to bym mogła wymienić 3... innych nielubie... ze wzajemnością... i niebe starała sie tego zmieniać... bo już niemam ochoty...

bleach1989 : :
kasia
30 maja 2004, 10:29
Ja na początku drugiej klasy chciałam zmienić szkołę.Jak wiesz w 1 klasie przez drugi semestr nie chodziłam do szkoły,każdy myślał że ja zmyślam a w rzeczywistości tak nie było. Nie mogłam zmienić szkoły ze względu na moją sytuację. Na początku roku wszyscy (prawie) wydawali się być mili mówili mi \"cześć , co tam u ciebie\" a za plecami mnie obgadywali... do tej pory co niektórzy mnie przezywaja i.t.d ale ja już starm się nie zwracać uwagi na to co mówią inni. takie jest życie jeszcze rok i wyjde z tego gimnazjum!!
29 maja 2004, 11:44
wiesz nie chce komentowac zbytnio twojej decyzji bo jest ona tylko twoja i nikt jej juz nie zmieni ale wiesz tak naprawde moze to ty nie chcesz nawiazac tej nici porozumienia a teraz na to jest juz za pozno masz swoje spojrzenia na swiat ktore akurat nam sie chyba nie podoba i nawet dobrze bo przeciez kazdy ma inne ale twoje jest totalnie dziwne... wiesz osobiscie nic do ciebie nie mam i miec nie bede choc zdenerwowało mnie zdanie ze jestesmy nie szczere a własnie szczerosc sie dla mnie liczy najbardziej..wiesz sadze ze moze tak naprawde poznamy sie na wspolnym obozie no chyba ze nie bedziemy razem w pokoju bo nie weim do ktorej grupy dziewczyn naleze do tych trzech czy do pozostałych..no to chyab koniec a włsanie wiesz strasznie wcieło nasza klase wlacznie ze mna jak dowiedzielismy sie o tym..zreszta wiesz moze i masz racje jak ci z nami zle to idz do f ale pomysl czy tam ci napewno bedzie lepiej..
28 maja 2004, 21:15
no i bardzo dobrze...po co mialabys sie meczyc??...
28 maja 2004, 20:53
na poczatku 2 semestru tez sie zastanawialam nad zmiana klasy nie spowodu ludzi ale z powodu jezyka niemieckiego ktorego nie cierpie...jednak teraz sie troche zmienilo i jest lepiej wiec ta mysl sie oddalila...uwazam jednak ze klasa to cos bardoz wanego widujesz sie z nia przez cale dnie i powinna ona byc klasa w ktorej choc jedna osoba jest bardzo bliska warta zaufania jezeli nie ma to moze byc trudno...

Dodaj komentarz