maj 17 2004

NOWA nikomu niepotrzebna, nieinteresująca,...


Komentarze: 5

kurwa kiedys zdawało mi sie ze palenie fajek to jak przestępstwo jest... a to gówno prawda... bo teraz to uwazam zę ani niejest to tak strasnzie szkodliwe... ani takie złe... i wiecie co... po ponad roku palenia dopiero teraz zaczynam czuc ze to moze przerodzić sie w uzaleznienie... ale cóż... nasza szkoła jest bogata w miłe osoby które za darmo moga odstapić fajeczke... heh a pamietma jak laską z którimi dziś paliłam sprzedałm rok temu fajke za 1 zł :]

i wiecie co doszłam do tego ze wcale wszyscy wokół mnie nie są tkaimi egoistami... chuj dziwne... ale chyba prawdiwe... sie zaczy teraz tak myśle... pewnie za pare dni znowu zmienie zdanie na jakieś inne ale coż... to u mnie czasem ajk z szablonami bywa...

i o tym niemoge zapomnieć dodałam pare [dokłądnie 4] linków do osó których blogi najbardzij lubie... i naprawde czytnie ich wypocin to dla mnie czysta przyjemnosc... bo do ani... choć nienapisała tam jeszcze nic... to mam andzije ze moze jej felieton ktory do mnie wysyała kiedys... albo nawet ten wczorajszy tma sie ukaże... naprawde jestem pełan podziwu dla niej... i troche trudno mi w to uwierzyć ze 15 latke stać na tak głebokie przemyslenia... i tka trafne ubieranie ich w słowa... no cóż... to poprostu z zazdrosci...

PS. jak mnie anka wkurzysz i po takiej reklamie notki niedodasz to sama to zrobie :]  mam fajny program do haseł :D

PS10. wiecie co doszłam do tego ze strasnzie zjebana jestem... a słowa niejakiej "malutkiej" -> "masz skrzywioną psyche"  uznałam za komplement... więc dziekuje...

bleach1989 : :
18 maja 2004, 13:53
a ja nie palę :P I jestem z siebie dumna...Jestem DUMNA EGOISTKA! I dobrze mi z tym :>
17 maja 2004, 20:35
ach, nie napisalam tego co najwazniejsze! mnie sa potrzebne twoje notki, to wyposrodkowanie tej chorej egzystencji w tym swiecie.
17 maja 2004, 20:16
hmm, tak z tematem sie zgadzam calkowicie. trafne ujecie tego ze jesli ktos narzeka i mu sie nie podoba to wystarczy stad wypierdalac (osobiscie pomoge mu w tym ostatnim i dodam jeszcze cos od siebie w postaci fizycznego wpierdolu). bardzo nie podoba mi sie mieszanie z blotem autora, bez wiekszych powodow, ale zeby tak zmieszac i ponarzekac bo przeciez przyjemniej komus zgnoic dupe niz powiedziec mile slowo, bo od serca. fajki... caly czas sie wacham zeby dac po glowie temu nalogowi czy tez aby nie uwazac go za kozackiego. i nic nowego nie moge wymyslic. minal rok i w moim otoczeniu z 20 niepalacych zostalo najwyzej 10. i mowiac szczerze (wiem ze ten zwrot nie wychodzi najlepiej Wam, ale ja to nie zasrany Ogol, i jako niewymiekajaca indywidualistka posluzylam sie nim aby zwrocic wasze zakute paly ze... i tu nastepuje pare nazw jednokomorkowcow, pikatropow erectusow, i jeszcze bym cos napisala co ewidentnie posluzylo by sie do waszego odzewu w postaci \"co ty sobie, kurwa, myslisz jabana w dupe dzifko?\"...pr
topielica
17 maja 2004, 19:29
ja zyje w przekonaniu ze nad wszystkim panuje ;)
Akum
17 maja 2004, 19:03
hmmm.... nigdy nie paliłem (Może z 7 okazyjnie) Pić piłem (Raz to nawet nic nie pamietam) ale skończyłem..... Jestem inny.... wiem.

Dodaj komentarz