cze 03 2004

Ostatni Dub


Komentarze: 2

w pustym lesie rodzi sie świadomość
że to ostatnia chwila, żeby się przebudzić
i chociaz drzewa zostały już wycięte
to nadal nie obchodzi to zbyt wielu ludzi
beton jest zazdrosny o wszystko co żywe
niczym nowotwór pożera krajobraz
my stoimy zupełnie bezradni
zamiast cos zrobić dla własnego dobra

jest w tym jakiś ponury symbol, że człowiek rozumny
właśnie z drewna, a nie z plastiku produkuje trumny

martwe drzewo nie oddycha już dla nas
po prostu się przewraca zupełnie bez krzyku
i wszystkim się wydaje, że nie ma problemu
bo nie skarży się i umiera po cichu

można jeszcze długo mówić na ten temat
i szkoda tylko, że tak banalne prawdy
mimo, że przecież dotyczą nas wszystkich
nie docierają do tej politycznej bandy

jak poezja... Dezerter...

bleach1989 : :
06 czerwca 2004, 19:29
fajny wiersz bardzio mi sie podoba:)
05 czerwca 2004, 12:07
Wierszyk przepiekny :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie bo pisnalem nowego felietonka! Pozdrawiam

Dodaj komentarz