pytania bez odpowiedzi...
Komentarze: 4
och jaka jesterm już zmeczona ... wstałam o 12.10 nio i poszłam obudzic mamusie i tatusia którzy... hmmm niewicie jak bardzo sie zdziwili ze już ta godzina... mam jeszcze z tekstem ze czmu ich tak wczesnie budze... ze jak che to zebym se sama śniadanie zrobiła :) heheh a teraz od sniadania czyli godziny 13 kończe to co ledwo zaczełam... czyli mój referacik... naszczeście zaraz bedzie ajdol i rzobie sobie przerwe... a potem chyba sie za angielski wezme...
hmm wczoraj tez musiłam sie przyanć to tego picia piwka przed dyskoteką... mama zachwycona nie była ... a tak dokłądniej to dalej jest zła... ale nie rozumeim tego dlaczego to tylko moi starsi sie musza dowiadywac o tym ze pale czy że pije... kuźwa... czemu rodzice innych ludziów z mojej klasy kótży na wiele wiecej sobie pozwalają nic o tym nie wiedzą?? cholera...
Dodaj komentarz