wszędzie dobrze ale w domu najlepiej...
Komentarze: 0
niom i już jestam u sibie w domku... ciesze sie ze już u sibuiwe... ale w krakowie byo cłąkiem sympatycznie...
dziś byliśmy jeszcze raz na rynku.... a dzokładnie na pasażu hetmańskim gdze kupiłam sobie naszywke RATM a dominik SlipKnota .... w empiku tez bylismy ale tylko poogladac naszywki... gdze ja o mao co nie kupiłam sobie bed religion... a dominik kupił sobie jeszcze jedna ze SlopKnota.... a co do twej bed religion to coś mi sie zdaje ze jest taki zespół... i trozhe głupio bybyło gdybym nosiła ja nie nniedzac co to za zespół... a tylko z uwagi na nazwe i przekreslony krzyż w naszywce... byłyśmy też w muscic corn ale tym razem tylko pojechłaysmy na 2 schodzmi i zjechłysmy windą... :) niom i poszlismy sobie...
zabytki które zwiedziliśmy:
1. skiennice (jesli można uzać je za zabytek) ale to tylko przez to ze szybciej było nimi przejść do sklepu :)
sklepy w ktorych bylismy...
1. Empik
2. Music Corner
3. fuckDonald
4. Galeria Centrum
5. Pasaż Hetmanski
6. M1 (Media Markt, Carefour, Real i jeszcze coś...)
7. Plaza - duuużo 2 pietrowe centrum handlaowe...
8. Ebola
7. KFC
i jeszcze inne sklepiki ktorych nazw nie pamietam.... :) wiec duuużo pozwiedzałysmy jak na niecvałe 3 dni.... :)
Dodaj komentarz