Archiwum kwiecień 2004, strona 7


kwi 04 2004 zakupy
Komentarze: 17

niom i jestem juz po zakupach... niestety nie pojechłam z mateuszem bo mam ze mna chciła jechać... ale z  zakupów jestem zadowolona

- spodnie dżonsowe jasne z pomarańczowyni szyciami z reseved

- jazebiste stringi pomarańczowe z reseved

- koszulak taka do naoszenia bez biustonaszo na lato sportowa z reportera

- torba zielona (nie zarówa) z hause of coulor

- spudniczka czarna z orsay (choć spudniczek nie lubue ta jest spoko :)

niom i zostło mi jeszcze jaoeś 20 zeta... plus jeszcze od babci i dziadka 100 to bedze 120... wiec dalej miło...

a poza tym dalej napiernicza mnie brzuch ... naszczescie juz coraz mniej... na chuja ci były milenka te tebletki??!!

bleach1989 : :
kwi 03 2004 ból
Komentarze: 1

achia... jedno sprostowanie ... VIVA MAT o Nirvanie bedze w pon o 16 :)

a co do dzisiejszego dniza to szłuchłam dłużo Nirvany ... a może bardzeije ogladłam teledyski...  niom i przyjechła ciotka... mysłam ze dostane na te urodziny 100 zeta... dostłam 200... i taką eh... coś jak bobmonierka tyle ze same dobre czekloadki z ferrero (28... ale szybko zniknom :P) .... wiec chyba opłacło sie z nia siedzec 3 godzinki :P niom a jutor jade na zakupy do hipernowej... może poejdze ze mna mam... ale chyba nie... wole zeby nie jechła bo przynjamnij kupie co bede chciła... a ja mam nie pojedze to pojade z mateuszem... eh ... biedak... ale sam chcił jechac.... to będą najdłuższe godziy w jego życiu :) hehe

a oprucz tego wszstkego... to dziś ból brzuch był naprawde nie do zniesienia... boli mnie codziennie... ale dziś od samego rana... teraz tez... aż sie poryczłam... kurwa boli jak cholera... niec nie moge jesc bo jak cokolwiek mi wleci do żoładka to coraz gorzej jest... :( eh... iede se popłakac... może jutor bedze lepiej... 

bleach1989 : :
kwi 03 2004 wieści o Nirvane
Komentarze: 5

czyli tak:

dziś rano o 9.30 w MopManie Nirvana była gwiazdą tygodnia... ale puscili tylko 3 teledyski powiedziel ze Kurt se w łeb strzelił i ze był geniuszem...

VIVAMAT dziś o 16 bedze o nirvanie :)

a na MTV jest weekend z Nirvana bodzajże dziś od 13 a jutro od 12 :)

a w czwartek (8) Kurt i Cortney na Planet

niom i tez wiem ze w To & Owo (cyz jak to sie pisze) jest coś o Kurcie...

a to alka włsnie przeprisała mi z gazety :

Alka (12:09)
w kwietniu 1994 r. zanaleziono Kurta Cobaina martwego.Nick Broomfield rezyser dokumentu o nim i jego zonie Courtney Love,postanowil przeprowadzic wlasne sledzstwo w sprawie smierci wokalisty zespolu Nirvana.Spotkal sie z rodzina ,przyjaciolmi i wrogami tej pary.Podczas zdjec zaczol watpic w to , ze Cobain popelnil samobojstwo>podejrzewal,ze padl ofiara morderstwa-ta hipoteza stala sie jednym z tematow jego filmu .Courtney Love robila wszystko aby przeszkodzic Broomfieldowi,z jej inicjatywy odwolano projekcje filmu na festiwalu w Sundance.
S();

niom niestwety tylko tyle wiem... a może wy macie jakieś wieści z TV??niom albo gazet :) jak tak to piszcie :)

 

bleach1989 : :
kwi 02 2004 przemówienie z dnia 5 roku bieżacego...
Komentarze: 2

niom i jak sie domyslałam dziś 1/4 klasy sie ze mnie nabijała ... eh... niom cio nie moja wina...

ale za to sie usmiłam bo iwka mi mówiła ze ja mnie do szkoły porzyprowadzili to ja jeszcze wstawiona byłam... eh... i to zdrowo... ale już sama chodziłam... i móiwłam (sie zaczy iwka mówiła ze tak mówiłam) że ze mna jest wszstko juz dobrze ze nie jestem pijana i ze mózg zaczyna mi chodzić tylko ze jeszcze xle mi sie chodzi... niom i jeszcze pare zeczy... hehe

za to sie ciesze bo mnie dłowa nie bloała, nie zygłam nieom i wogle zadnych oznak kaca... a kajtka jak mówił strasznie łeb napierdalał... a wypił gdześ tyle co ja... a znowu ewka sie zle czuła i cośtam (prosiła zęby nie mówić [kurwa głupia jestem])... niom a ja nic... hehe... ale za to najbardzije sie spiłam ze wszstkich...

a dziś przegladłam program tv... i sie ucieszyłam bo w czwartek bedze na planet leciał film kurt & courtney... ostatni raz ogladłam go chbya włsnei rok temu... pamitam zewtedy ejszcze niezawiele wiedziłam... i zę tka sie zagapiłam na telewizor ze zamiest farbe (bląd) trzymać 35 minut to miłam godzine... i wogóle okropnie mi te włsny wyszły... miłam na ciemnych brazowych włsskach piprostu przwie białe pasemka... i to jeszcze strasznie gróbe... bo jak mamusia powiedziła... "niespodziewałam sie ze ci wogóle ta farba chyci" niom ale chyciła...

achia... czyłam artykuł w onecie... ten o upijaniu sie młodzeży... eh nieco prawdy tma jest... ja mam od samego rna ochote na arabeske... ale juz sie boje pić bo nie chce sie upic... bo wiem zę jak to ewka dziś powieedziła nie dałaby seobie sama ze mna rady :D

bleach1989 : :
kwi 02 2004 miłosc??
Komentarze: 4

coś mi sie zdaje ze sie zakochałam... chyba zę to zwykłe zauroczenie... ale jeszcze nie napisze w kim... moze kiedyś ...

bleach1989 : :