Archiwum 27 sierpnia 2004


sie 27 2004 puskta w glowie... i w temacie...
Komentarze: 3

dzis calkiem milo uplynal mi dzien ... no oczywiscie wylaczajac z tego wszstkiego sciaganie szwow i tak dalej... to wszstko opisalam na samobojczyni...

dzis wreszcie przyjehcla czechu... kotry nie ejst juz czechem ... (bo obciol sobie wlosy) wiec jest michal :P dobra wiem ze itka nie kapujecie daruje sobie niom i milosie bylo z kims spotkac kogo sie prawie 2 miech nie widzilo...

poza tym to MAM JUZ CIEPLA WODE ktrej nie milam od paru dni z powodu ... hmm pewnie jakiejs czegos wymiany lub naprawy...

a poza tym tio ide cos zjesc... umyc twarz...

aaaaaa bym zapomnila OD DZIS MYJE SOBIE WLOSY MYDLEM [nieprzypuszczlam ze beda tkaie fjane po nim... serio!] I ICH NIE CZESZE... ZOBACZYMI ILE UDA MI SIE WYTRZYMAC...  to wramach przygotowania do zrobienia sobie dredow... [jak wpadnie mi jakas wieksza asato kupie pare kropelek niom i moze sie uda... a jak nie to tez bedze dobrze bo bede miec dready :P

bleach1989 : :