Komentarze: 2
włąsnie na chwilkę przerwałąm odrabianie lekcji i pomyślałąm że moze "cos" wam napisz... hmm jest mały kłopot bo jeśłi nic nie pamietam z lekcjii i z popołudnia to wynika na to nie zdażyło sie nic ciekawego...
wic moze napisze że 1 przykłąd w majmie był bana lny, 2 też... hmmm a nad trzecim myśłlałm z 10 min. i wyszedł mi wynik o 7 zer za duży od tego który jest na końcu podreczniaka... ale nie poddaje sie :) zaraz biore sei za następny a jak mi sie zachce to jeszcze do tego wróce :P
a co do tego magnezu.... achia ja wam jeszcze nie pisłam... bo miał dostać proszki uspokajające a dostałm margz (!) ale okazało sie ze niedobór marnezu powoduje nerwice i depresje... hmmm może włąsnie jego było mi brak...