Archiwum czerwiec 2004


cze 27 2004 pozegnanie :(
Komentarze: 4

no i nadchodzi wielkimi krokami chwila kiedy bede musiala opuscic dom i wszstkich ktorzy mnie otaczaja ... tych zlych i dobrych, troche mi smutno z tego powodu ale coz przecez przyjade za 3 tygodnie... :) takze 17 mozecie sie spodzewac nowej notki... a potem szpital... mam nadzieje ze wszstko dobrze pujdze... jejku jakos mi sie strasznie smutno zrobilo... oczy sa coraz bardziej mokre... czuje ze wylewaja sie z nich lzy...

poza tym to [dla znjomych osob] podaje nr. i jak bedzecie za mna tesknic to napiszcie cos :) -> 505637034 dodam tez ze ten nr bede mila [chyba] tylko na 3 tygodnia a potem wyciagam karte sim i musze oddac pozyczonego koma :( no nic... ale tak wogle to doszlam do wniosku ze poza wyjazdami i jakimis koncertami to komorka niejst mi zbytnio potrzebna ...

nic pozdrawim was bardzo serdecznie i mam nadzieje ze milo spedzicie te wakacje... a to moje motto na najblizsze dni:

"żadna chwila nie powtórzy się, każdą jak najlepiej przeżyc chciej" - Habakuk - Ucieczka

nie to zebym mila typowo konsumpcyjny stosunek do otaczajacego swaita ale niepowinno sie zalowac zadnej chwili...

bleach1989 : :
cze 26 2004 lzy szczecia [naglowek zawsze wpisuje na...
Komentarze: 1

a jednak sie jak zwykle w moim zyciu wszstko skomplikowalo... ale fajnie w sumie wyszlo bo sie spotkalam z iwka i czechem .... troche polazilismy i gadalismy... chyba sie ciesze ze nie pojachalam na koncert... a wogle to niepojechalaysmy dlatego ze sie mama iwki niezgodzila jak uslyszala ze ma byc w klubie... no nic....

banan mi z ryja dalej nie zchodzi... ale chce mi sie plakac ... niewiem czemu... moze to szczescie....?? chyba tak :)

ps. rozplakalam sie... ale dalej sie usmiecham...

bleach1989 : :
cze 26 2004 Natural Mistic
Komentarze: 0

narazie jestem w domku... za chwilke wychodze bo jade na koncert do sosnowca... koncert reggae :) 

bleach1989 : :
cze 25 2004 klej
Komentarze: 2

czytam "klej" narawde switna ksiazka... naraze niejstem nawet w polowie bo tylko na 200 stronie ale bedze lepiej... ksiazka bardzo mi sie podoba... a recenzja bede po przyezdze z obozu... naraze cytacik:

"jestes najbardzij niedojzalym mlodym czlowiekiem, jakiego zdarzylo mi sie ucyzc". wiec musialem powiedziec jej prosto z mostu: "jestem dojzaly, prosze pani, w ciagu paru ostatnich lat nikt w tej szkole nie przelecial tyle dup co ja". a ta wariatka odrazu poslsla mnie do blackiego na dywanik  

w gruncie rzeczy to jest tu sporo zajebistych rzeczy do cytowania... ale mi sie przpeisywac nie chce :) ksiazka super... napewno cos sobie jeszcze przecztam tego faceta... hehe ale dopiero jak ta skoncze...

ps. gdy bylam mala to nigdy nie wpadloby mi do glowy ze polubie cztac ksiazki... i gdy bede miala dobra ksiazke bede srac na kompa...

bleach1989 : :
cze 25 2004 THE BEST OF 2003/2004
Komentarze: 3

bylam pewna ze plakac nie bede... jednak placze... nie jestem usmichnieta ale tka naprawde w srodku wszstko odzywa/ rodzi sie na nowo... wiele zdarzyla sie w tym roku byly chwile smiesznye, wazne, smutne i tragiczne... chyba sobie to podsumuje...

1. pierwszy raz w zyciu sie pozadnie spilam

2. gdyby nie moj tatus moze zmarlabym tego cholernego 28 lutego [akcja: tabletki mniam mniam]

3. zaczely sie moje problemy zdrowotne

4. pierwszy raz lezalam w szpitalu [choc w sumie to 2razy]

5. chyba tak naprawde sie w tym roku w nikim niezakochalam

6. bylam na paru ciekawych koncertach

7. poznalam pare zajebistych osob ze szkoly co mnie bardzo cieszy

8. przez caly rok szkolny mialm totalnego dola... mozna to tez nazwac depresja... [chce zaznaczyc ze zaczela sie ona nie z powodu dnia 1 wrzesnia, tylko czegos znacznie gorszego...]

9. pierwszy raz mam troje na swiadectwie...

10. bardzo zmienilam sie duchowo [w 1 klasie na -, teraz zdecydowanie na +] co jest dla mnie najwaznijsze ze wszskich punktow

11. uswiadomilam sobie wreszcie jak bardzo kocham reggae... lecz dalej niepotrafie pojac dlaczego nietozsamiam sie z optymizmem tej muzyki

12. dowiedzilam sie co naprawde oznacza cierpienie duszy i brzucha...

bleach1989 : :