| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
| 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
| 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
| 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
| 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 |
dlaczego potrzebowalam az 16 lat zeby wreszcie odkryc jak wielka wartosc stanowi zycie.. ze najwikszym szczesciem jake moglo mnie spotkac to ta pobodka o piątej, pujście do szkoły i powrót o resztkach sił... wschody i zachody słonca... spuźnienie sie na autobus... pala w dzienniku...
kurcze.. chce mi sie płakac, tyle ze w tej chili ze szczescia...
ps. a impreza wczorajasza byla tak zajebista ze az szlaban dostlam :D
ale zabawa itka byla swietna... no i to cale platerowskie towarzystwo :D
kurwa. mowie jak alkoholiczka... ale tak to jest... zapierdalac przez 5 dni wtygodniu a potem upic sie jak swinia.. i tak w kolko...
eeeeeeeeeeee chbya ejdnak pijana...
dobranoc... milego weekendu
i zgadnijcie co sie dizeje gdy spotykaja sie razem ludzie z tych elitarnych szkol ... :D
dwa rodzaje tanich win, piwa... boze... juz dawno sie tak nie schlalam... ale bylo naprawde zajebiscie
no i koncert myslovitz .. ale w sumei to wspomninia z tego wieczoru to raczej to ze spotkalam pare osob znajomych no i ze ledwo sie na nogach trzymalam..
eh.. coz trzeba sobie jakos odbiac ten caly tydzien nauki i poswiecen :D
pozdrawim
wstalam sobie o 5.30... aaaa co tam!
na 7.00 bylam juz w szkole no i zaczelam etyka na godzinie zero... potem jeszcze 'pare' lekcji i ze skzoly wyszlam pare minutek przed 17...
co gorsza... chyba zaczynam sie przyzwyczajac
poza tym to jestem nadal bardzo zadowola z klasy no i chcilam napisac ze czuje ze bedziemy zgrana paczka... ale w sumie to juz jestesmy :)
.. usmiechnieci uczniowie chwalacy szkołe i swoich nauczycieli
stado absolwentow gimnazjum z euforia przyjmujace wiadomosc ze dostaly sie do szkoly ktra miescia sie w pierwszej sześćdziesiatce najlepszych liceow w polsce
a pod maska
terror panujacy w szkole, nauczyciele z karabinami maszynowymi i ogniem zaporowym syczacym przy kazdym podejscu ucznia do gabinetu nauczycielskiego
strach, przerażenie, panika... oddzial psychiatryczny