Archiwum maj 2004


maj 31 2004 cele wartościa ktora trzyma mnie przy życiu...
Komentarze: 4

no i niestety niejestem teraz w chorzowie ale w domu... choć tak bardo bym chciała... niestety... zato calkiem ciekawie spedziłam dzień ... byłam w sosnowcu z anią... troche pochodziłysmy popiłysmy pojadłysmy i jestem :)

lubię msyeć o zielonych migdalach [a kto powedzeł ze tanie być nie mogą] wiec tak sobie gdybam... co by było gdybm miał starszego brata... co by było gdyby mieszkała w innym kraju... co by było gdyby pojehcała dziś na kocert...

sadze że cele podtrzymuja nasza chęć życia... bo gdyby nie wycieczka, koniec roku szkolego = wakacje, obuz, wyjazd w "nieznane" [dla was] to miałabym prawo stwierdzić zę skoro jestem juz tak cholernie zmęczona życiem ze najlepij byłoby sobie zyly podciać... a gdby moja odwaga wzrosła to skazac sie na pewna śmierć skaczac z dachu... ale jest coś tka chujowego jak jakiś cel... marzenie ktore na nas czaeka... wiemy o tym... i msylimy ze zadecydujemy o naszej egzystencji [strasznie mi sie to słowo spodobło] ale już po spelnieniu sie marzenia czy jakegoś planu...

bleach1989 : :
maj 30 2004 stracony dzień
Komentarze: 1

dzisiejszy dzęń niedojże ze cholernie nudny.. to jeszcze tka sie zdenerwowałam ze sie na tej pierdolonej komunji poryczłam... dalej rycze... cóz wiecej napisać...

jak ktoś bedze mógl ze mna ejchac to wybieram sie jutro do chprzowa pod [ ;( ] stadion...

bleach1989 : :
maj 29 2004 szukam...
Komentarze: 7

eh dawno tka zjebanej soboty niemiałm... a przez to caly czas wydaje mi sie ze jest niedzila... bo zwykle to w niedzel odrabiam prace domowe i wszstko robie... a niestety jutro jade na komunie kuzyna... nawet sie niepytajcie czy się ciesze...

jedynym przyjemnym momentem w dzisijszym dniu były zakupy... kupiłam sobie świetny czarny biustonosz... eh... ale jak spojżeć na cene to aż skręca... byłam też w new yourku... kurwa... jak zobaczyłam kostium kąpielowy... MUSZE GO MIEĆ!!... naprzwde seiwtny...

niom a idąc na przystnek wpadłam na jakegoś gościa [gdześ z 22 lata], chciłam powiedzec "przepraszam" niezdazyłam... on pocalował mnie w policzek i poszedł... a ja stłam wryta przez chwile i zaczełam podążać w kierunku rozkładu jazdy...

wogle to czuje sie jakbym była zakochana... tylko ze niewiem w kim ... bo zero fajnych chłopców na widoku...

bleach1989 : :
maj 28 2004 moja klasa
Komentarze: 4

no wiec już cała moja klasa dowiedziła sie o planie nr 1 ... a dokłądniej o przejściu z klasy e do f... no cóz... paru osobom próbowałam to wytłumaczyć... niewiem czy wyszło czy nie... ale napisze coś do wszstkich... [choć itka wiem ze pewnie nikt z nich tego nieprzeczta]

mam pare powodów do tego aby zmeinić klase...

z żadna osoba niepotrafie znaleśc nići porozumenia co do niekotrych tematów któer sa dla mnie wazne...

do klsy niechodzą sami idioci... ale prawie wszscy mają klapki na oczach, widzą to co chca zobaczyć... zero refleksji nad otaczajacym nas światem... pożeraja gotowe dania które serwuje im żeczywistośc... nie ma w nich cynizmu, szczerości, prawdy... a przynajmnej to tyczy sie do dzewczyn ... są same głupkowate nielogiczne gierki... kazdy robi drugiemu nazłosć oczekujac wybaczenia... pieprzone aempatyczne stworzenia...

najbardzij nielubie tej nieszczerosci i braku wczucia sie w czyjeś położenie... przystopowania w niktórych sytuacjach...

o chłopcach niemam za wiel do powiedzenia... bo wśród nich panują moze inne relacje... ale niewychodzą jakoś na wiatło dzenne... wogle to do nich niewiele mam <- ni grzeje ni ziębi

to wszstko sprawie ze czuje sie tam cholernie źle... i siezenie pośród takich osób koło 6/7 godzin dzienie jest dość trudne i meczace... wiec lepiej bedze to zakończyć...

z dzewczyn do kotrych nic niemam to bym mogła wymienić 3... innych nielubie... ze wzajemnością... i niebe starała sie tego zmieniać... bo już niemam ochoty...

bleach1989 : :
maj 27 2004 Bez tytułu
Komentarze: 0

okej wiec pieniąki już zbiermay :) ale mam chyba koło 7 złotych no cóz... dobre i to...

a co do drugiego [a moze opisanego jako pierwszy] plany to naraze z osób kotre powinny o tym wiedzec poza anią to 2 osoby wiedzą... i juz sprawe mam w połowie wyjjaśniona... teraz czasn an ta drugą mniej przyjemną ale coż...

a poza tym to sie ciesze ze wreszcie okresu dostłam bo już sie mam darła ze nic nie chce jesc i od 2 miesiecy okresu nie mam hehe... i dobrze...

żegnam...

bleach1989 : :