Komentarze: 4
och jak pieknie pada śnieg... byłam w szkole na 2 lekcjach... ale to bez znaczenia... smutno mi... jakoś nie mige uwirzyc w to ze coś sie wreszcie zmienia....
ktoś by mógł powedzieć zę teraz droga robi sie zawiłą... wcale że nie! włsnie to początek prostej drogi... bez problemów... bez szkoły... ze wstaniwem rano pujściem na badania... o czytaniem ksiązki...
och zastanwiał się też czy tata da mi komórke do szpitala... jak mi da... to bedze fajne... i jak zdąże to podam wam nr... hehe jak bedziecie chcieli to mi coś wyslecie bo mam z idei :P
sie znaczy jesli chodzi o koma to miła być moja tylko ze napoczątku troche zaszybko mi sie karta kończyła... no i zostła mi odebrana :(
oki jak zdąże to wam napisze nr ... a jak nie zdąże to wysle smsa alce zeby wam napisała tu...
papapapa :*