Komentarze: 2
hehe a;e mi sie teraz przyponiało... kornel pytał sie czy o nim coś napisze... hmmm czemu by nie??
hehe ale byłp zajebiście jak sie poduszkami okładnaliśmy... sie naczy to raczej on mnie okłądał... ale odemnie też pare razy dostał pożadznie...
a teraz rozmawiamy jak on to ujoł "na dwa fronty" przez gg i przez opis...
coś jest terqaz o gasienicy... kótra ich gwałcią... o tym ze motylko nie mogą znaleść choinki...
ale lepiej nie byede wam tego tłumaczyc ... moze krnel w komencie zechce... hehe
wogłe to jeszcze kiedys go musze walnac poduszką... za ta czerwona szyje po duszeniu... i za to ze mysłama ze mi coś w nadgarstku pekło jak mi go "zgniatał"... hehe no i za to ze by mnie z góralem zrzucili z łóżka... ale sama bym nie spadła :D
no i wogłe w nastepnej notce na samobójczyni wam spisze coś o adekwatnej... mówe wam zajebiście głupia laska... sie zanczy całej notki jej nie poświece bo nie jest tego warta bedze też o ksiedzu, ufo i karolinie odemnie z pokoju...