Komentarze: 1
ten świat już od dawna jest dla mnie cholernie niezrozumiały... jedna z takich rzeczy jest to ze niepotrafie pojąc... jak mozan tkaich rzeczy nie odrózniać jak (chodzi mu tu o chłopców/mężczyzn):
- rzęs od brwi - gdy na początku 1 kalsy wyregulowałam sobie brwi poleciał takst że "sobie rzęsy ogoliłam"
- pianki do włosów od lakieru - moja mam dzis prosiłą tate zeby jej kupił pianke... po długich oczekaniach tata z uśmiecham wreczył jej "bardzo mocny lakier do włosów" fimy Wella... no cóż... poszedł własnie do sklpeu po pianke z tej samej serii :P
- spudniczki od sukienki - czesto w rozmowie mozna zauwarzyć ze (nawet dziewczyny !!) zabardzo róznicy nie widzią... a pani od angielkiego kiedys powedziała że to, to samo ... eh... wiec chłopcom to moge wybaczyć :)
piszac taką notke niepowinnam także zapomnieć o dziewczynach:
- tu akurat zbytnie rozróznienie.... płytki CD-R w pudełku od płytki CD-R w kopercie... pewnia idiotka stwierdział ze żeby przegrać płtke na kompie potrzeban jest ta w pudełku... w zadnym wypadku ta w kopercie...
takie dziwne wypowiedzi można by było mnożyć... szkoda tylko ze chcac napisac notke o nich wszstkie jakoś ulatują z pamięci... heh moze wy macie jakeś przykłądy ?? chcetnie pocztam :P pozdrwiam all...
------------------------------------------------------
naprawde baaardzo się ciesze... skónczyłam pisac te sciagi wiec w poniediłek bede juz miła kase... a poz tym zamówiłam sobie suuper portwel, wisiorek i branzoletki z www.kropa.pl