Komentarze: 4
dzoszłam do tego zę dzisiejszy dzeń nie był tka bezproduktywny jak poprzednie... poza rzeczami nabytymi w sklepie [ długo kiecka z indiana szopu i buty na obracie z ciekimi paseczkami] przyniusl wiele wiecej niż poprzednie bo 2 postanowienia...
pierwsze jest na poczatku dość skąplikowane składajcych sie z zakamarkówi i lplanów B ale po dokłdnym przanalizowaniu tego jest dosc czytelny wymagajacy duzego samozaparcia [głównie ze do jego zerealizowania potrzebuje kolo 100 złotych na głowe] ale mozliwy... i z ciagle przekonuje sie coraz bardziej że dobrze postąpie..
za to drugi plan to mała przeprowadzak nie powem tu na jakim podłożu to przeprowadzka ma być ale to bedze napewno zmiana która przyniesie wiecej pożytku niż strat... choć tkaie tez przewiduje...
do końca roku szkolnego nieprzewiduje wyjasnienia ani 1 ani 2 planu dla dobra ich zrealizowania