Komentarze: 3
kurwa! w zyciu nie widzilam tylu policjantow na raz ... pozatym to w jednym pokoiku siedzil pan ubrany na niebiesko [jak wszscy :P] pisal cos i sluchal polskiego hh! na to bym juz ne wpadla... oglonie rzecz biorac byli calkiem mili i nie mili lbow zakutych blacha... nawet napisal [ten co robil moja notkatke... calkiem przystojny] ze sie "urwalam z lekcji" ... "no bo ucieklam to tka gorzej brzmi" i lol na buzce :) ale nie, nie o tym milam pisac...
bylam na intelektualnym spacerku z kumpelami ... [kurwa! wlsnie wpadlo mi do glowy ze milam isc do anki po plytke a nie poszlam! tylko rostalysmy sie jak zwykle "czesc" pod jej klatka... kurde od 4 tygodni zapominam... no coz... ] postanowilam sobie tez zbierac "palenie zabija" i te inne napisy z paczek fajek... ciekawe ile uzbieram... a dodam ze pewnie napisy beda pochodzily z paczek ktore wypalimy... ale mysle ze cel akcji zostal osianiety bo cos mi zaswitalo w glowce ... niestety nie na tyle zeby przestac ... aaa i wyciagnelam glupie w nioski ze itak pieprzy mnie moje zdrowie... ale coraz bardziej uswiadamiaja mi ze to nie zdrowe... kurwa... pieprze bez sensu... no nic... najwaznijsze ze w sprawei narkotykow jestem mnijsza hipokrytka i mam na rece woodstockowe "nie biore - jestem o.k." i zamierzam dalje w tym trawac... i wiecie co ... to wypicie redsa bylo dzis szalenie kulturalne... [no dobra... nie tka do konca... ale prawie :)] pozatym to myslami wybiegam do marca przyszlego roku... 31... wiec prawie kwietnia... i w glowie organizuje sobie urodziny... "milo tka czasem pomyslec o czyms milym" [przekaz wprost z mojej glowy] - kurwa... chyba mam dobry humor... czuje sie jak totalne idiotka...
aaaaaaaa bym zapomnila... z roxi jako " szatanskie borowiki z fanklubu myszki miki" zajelysmy 3 mijsce w przebraniu na halloween... bo wiecie inni byli za czarne kurwy przebrani...