Komentarze: 0
eh.. jestem z siebie dumna... KONCERTY NA KTORYCH NAS NIE BYLO MOZNA BEZ PROBLEMU POLICZYC NA PALCACH JEDNEJ RĘKI... naprawde nie zaluje tego.. chociaz bylo ciezko... no i niezwykle zimno jak na lato...
TAPLAŁAM SIE W BŁOCIE!! eh... to tez zajebiscie bede wspominac....
rozkladanie i skladanie namiotu przed empikiem w 3 minuty z ekipą z dabrowy tez bylo zajebiste...
kurcze,,,, nie powiem ze ten woodstock byl lepszy od poprzedniego... ale wydaje mi sie ze zawsze ten pierwszy raz jest najlepszy :]
"hare kriszna
kriszna hare"
myyyy pyszne jedzonko :D