Archiwum 30 listopada 2003


lis 30 2003 ostatnia listopadowa notka....
Komentarze: 5

zadnych rewelacji...

siedze w domu ... jak zwykle... przy kompie... i wpadałam w jakis pojebany stan... jakbym spała... jakbym nic nie czuła.... była jakimś pieprzonym robotem... który siedzi... nie mysl... stara sie nic nie odczuwać....

pogrążona jestem w smutku?? nie... w szczesciu tez nie... poprostu nic juz nie czuje... chce mi sie tylko płakać... ale łzy nawet nie chcą lecieć... dlaczego??

 

bleach1989 : :