Archiwum 25 maja 2004


maj 25 2004 kąpiel przy świecach
Komentarze: 4

nagle zgasło światło co stąło sie powodem mojego zdenerwowania... przypomniałam sobie ze przeciez miałam sie wykąpac... poszłam po swieczki... są 2 pomarańczowe... mimo bólu z powodu siniaków umyłam sie kremem do kapieli z rumiankiem... umsyłąm wlsoki szamponem do ciemnych włosków... potem nalozyłam na nie slicznie pachnąca odrzywke kokosową... spłukałam te wszselkie specyskili z mojej skóry i wlosow... wyszlam posmarowarowłam się balsamem z czymśtam ktory równiie códnie pachnie jak i odrzywka... poczółam sie jako nowi narodzona... naprawde wspaniale... zaczęlam doceniać to śliczne siatelko z świec...

nagle zaswieciła sie żarowka - caly czar prysnał

notka sponsorowana przez firmę Oriflame - naturalne szwedzkie kosmentyki

bleach1989 : :