| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
| 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
| 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
| 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
| 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
czasem sobie mysle ze chciłabym zrobic tka big redukcje wyrazów podobnych... zredukowac cłą szkołe... wszstkoch uczniów... a dla tych nie do zredukowania zrobić oddzilna klase... eh... z chceią byłabym przewodniczaca... jedynej wyrazistej klasy... a inne tempaki w modnych (tandetnych) ciuszkach by sie przygladały i kreciły głowami... moze kiedyś spotkam tkaich dziwaków, nie zwarzajacych na mode, pomijającyhc poprownosc polityczna, szczerych i oryginalnych ... mam nadzije ze tak...
to jaest dosc dziwne... rozmawiłam troszke o tym dzis z paulą... i wma tez napisze...
ne wiem dlaczego ale ciagle coś jem, trzesa mi sie rece... wczoraj jeden za drugim wrabałam 3 serki z bakomy... potem jakeś owoce... poprostu cokolwiek... cłąy czas jem... a jak nie am serków czy pomarańczy (ktore ostanio dziki mnie w zastraszajacym tempie znoikaja) jem ogórki kiszone, ser... coś co mzoan wyciagnać z lodówki i odrazu zjeszc... i mnie to naprawde zaczyna niepokojić bo czestem mneio coś tkaiego napada ze nie potrafie sobie odmówić i jem i jem a potem mi niedobrze... bardzo niedobrze... chce mi sie zygać... boli mnie brzuch... wczroaj wymiotowłam jak sie nażarłam...
kurwa na to wyglda jak pocztki bulimii... bo mi sie zdaje ze tak... eh ... ale co tam bede żarła i zarła... kocham jesc... i być szczupła...
- Patrz niezła dupa idze...
-Ej jak masz na imie??
-Milena - jakis chłoapka mu powiedziła... ja odwruciłam głowe...
-No co sie tak spieszysz??
hehe smiesza mnie niektórzy chłopcy... hehe
a ja wtedy zapieprzałam na przystanek ze skzoły bo musiłam isc do lekarza n Wawel..
- Milrena wyąłcz to juz!!
niom zrobiłam sciage i msuze psadac...
życze wszstkiego naj naj Alce :)
papapa :*
20:11
niom i sie udął jeszcze dopchać sie do kompa...
niestety ale mam full nauki dziś... sprawdzin z gegry i anglika mnie czeka... a z obudwóch przedmiotów zamierzam mić 5 na koniec... a dziś na 1 lekcji zarobiłam płae :( z chemii... niestety... kurde coraz bardzij zastanawiam sie czy kalsa o profilu biochemicznym bedze dla mnie dobra... biole lube chemie niby tez... ale rużnica jest taka ze z bioli mam 6 a z chemii 3 ... i jak tak dalej pujdze to to 3 zostnie... zastanawiłam sie tez nad humanistycznym... polski okej... wos to jak zwykle pewnie 6 bedze... ale historia.... eh nienaiwdze jej jak moge... a jezykowy odpada bo ucze sie anglika ktory całkiem dobrze mi idze... ale ruski... eh.. cio tm jeszcze jest... aaa matematyczno informatyczny... drugi człon mi sie podoba za to majma... niedokończe...
eh kurde bede mslec za rok a nie teraz...
kurw cały czas sie na mnie dra zebym kompa wyłaczyła... ja pierdole... chuj im w dupe...
oprucz tego zę kupiłam sobie zajebiste spodnie w Revelu to moge uznać ten dzen za kompletnie chujowy... bo dostłam wypis ze szpitala... niom i sie kilku niezbyt dobrych rzeczy dowiedziłam...
wszstkie badanie jakie mi robili poczawszy od morfologii, EEG, EKG, USG i jakeś tma inne wyszły źle... niepokojace jest to ze stwierdzili u mnie w mózgu jakes tma zmiany ktore wskazywłaby na padaczke... achai i jeszcze pare cytacików...
"dziewczynka wrażliwa, silnie przezywa sytłacje szkolne. wyraźnie podwyższony poziom cech nerwicowych, które moga przejawiac zaburzeniami somatycznymi. Labilna emocjonalnie. "
"ponadto konsultujacy psycholog wykazał u dzecka znaczny pziom reakcji nerwicowych. Na podstawie obrazu klinicznego, wyników bada dodatkowycvh i przeprowadzonych konsultacji rozpoznano nerwicę, wysuwajac jednaoczesnie podejżenie padaczki."
"zapis EEG ujawnił patologie napadowa"
"7. Ograniczenie ćwiczen WF, zakaz pracy z komputerem, zakaz ogaladania TV"
niom dostłam tez mase skierowań... a psycholog radiziła mi rozpoczać leczenie u ... psychiatry...
eh jak mi sie uda to na chwilke bee jutor przy kompie... pozdrawim wszstkoch ... appapa :*
kozystajac z mozliwości edycji... napisze wam jeszcze ze mam musi jutro iśc do szkoły i z babka porozmawiac ze gdybym sie xle czuła czy cos to lekarz kazał odrazu dzwonić na pogotowie... i uprzedzić babke ze niepowiennem sie denerwowac z bytnio... i ma też jej costam powiedzęc (głupi lekarz... bo mi sie wydaje ze oan o tym musi wiedzec...) co maja robić gdybym ataku dostła... eh... przerabane...
"to był w końcu zwykły czy niezwykły?? normalny/ pospolity... czy był okazem ... eh... mysle ze mozna go nazwać normalnym człowiekiem... tak jak napisłąłas nie wywyższął sie ubierał sie w lumpeksach... ale czy napewno wszscy ludze sa tak "normalni"?? nie wiem jak moja mysli przelac na ten komentarz ... tak zeby to miło sens... rece i nogi... ale dla mnie włsnie brak tkaich normalnych ludzi... inteligentnych i pełnych pasji... bo chciłabym aby było ich jak najwiecej... aby oni stali sie ta pospolita czascia społeczeństwa... ale niestety... ludze "normalni" i pospolici w naszych czasach... to poprstu idioci... otłumanienie przez TV, polityków... pełni nadzieji i optymizmu..."
mój komentarz dla N!RVANA czekajacy na komentarz...