ta notka bedze dal mnei dosc wazna ... nie no moze nie jakaś naprawde super... ale musze cós napisac... i mam nadzieje ze niezapomne ...
popierwsze to chiałam przeprosiać za te moje wszstkie nudne blogi... najbardzij normalnego ktory ma racje... bo tez uwarzam ze czytać codzinnie notki typu "jak okropnie minoł mi dzisiajszy dzień..." to niezbyt pasjonujace... ale musze wam powredzeć ze ja traktuje moje blogi jko zwykłe pametniki... i naprawde lubie czasem przectac stare noki i wszstko sobie odświerzyć w głowie... a pisze go dla siebie i juz niezbyt mne nteresuje czy notke skomentuje 6 osób czy 1 ... bo itak żaden komentarz nie wnosi nic nowego...
chciłam tez przeprosić dziewczyne... ma blog życie jest smutne... ona pisze tam o swoim zyciu ktore naprawde nie jest doś kolorowe... i jest tez wiele osób do ktorych także chce skierowac te słowa przepraszam... bo ja tka naprawde hcyba nie mam wystarczajacych powodóew do narzkania... mam matke ktora duzo wymaga, brata ktory cłąy czas ne kurwia, i ojca kotry choć lubie nirvane cłay czas sie drze ze mi odjebało chbya zeby tyle koncertów sciagac... i jest strasnziesztywny... ale moji rodziće nie piją, nie bija mnie albo sieibe nawzajem, moja mauśka nie sprowadza kochanków do domó którzy mna pomiatają... i kórwa wiem zę jakbym była tkaiej złej sytułacji i czytła tkaieg bloga to kazałabym sie zastnaowić dzewczynie ktora go pisze... co tak naprawde jest źle... zeby wreeszcie doszła do teog ze może i ma niefarta czesto płacze... ale nie ma zbyt poważnych powodów aby sie tak zachowywać...
chc tez podzikowąc normalnemu za te słowa pogardy... za te wszstjie "spierdalaj" ... bo on jedne pisła co mysli a nie walił czegoś typu "super blog, cikawe notki looknij do mnie..." i za te wszstkie rozmoyw ... za to zę tracie na tka głupia małolate tyle czasu co dziś...
dziekuje tez koncertasowi... szkoda ... wiem ze juz teog nie przeczta bo sam bloga nie prowadzi... juz 3 miesiac... ale to on zaproponowłą mi pomoć... i tez za te wszstkei maile...
dziekuje dies_irae ... za to ze moge cztaj jego piekne wiersze, za wszstkie maile... hej dlaczego ostani nie piszesz... cos sie stało...? jak sie czujesz... za to ze czytajc maile od niego raczej miłam usmiech na twarzy... dodawały mi one otuchy...
dziekuje katowi za fajen rozmowy... i za to ze chbya on jedyny czytał mojego bloga od samego poczatku... aż do teraz...
ostatnie moje dzkuje kieduje w kierunku ali i kornela... bo dzieki nim wszstko sie pozmieniło... na lepsze... :)