Najnowsze wpisy, strona 31


cze 16 2004 lyso i sztraszno - onet.pl
Komentarze: 2

dokladnie zgadzam sie z paniem Godyniem w sprawie skinów...

uwazam ze teraz istnieje duze przywnolenie spoleczne na tego typu zachowania, gdyby kazdymil odwage powedzec to co msli o tych ludzach i przeciwstawic sie im niebyliby juz tacy strasznie i niebespieczni... niestety teraz jest tak ze gdy ktos zaczepi nas w autobusie, na ulicy ... gdzekolwiek, niekt nieche pomoc, uwarza ze to nie jego sprawa... ale tka naprawde to sie tylko iwylacznie boji... oczwiscie ze go rozumiem, ale uwarzam ze pomimo strachu trzeba sie przeciwstawaic i nipozwolic na tego typu zachowania...

sama w zime zostalam zwyzywana za naszywke kultu na czarnym plaszczu... a wole niemyslec co ci chuje z checia zrobiliby dlugowlosemu metalowi, hippisowi, murzynowi czy przedstawicielowie innej nacji...

poza tym przyszla mi na msyl taka refleksja na temat glanow... dlaczego sa noszone przez przedstawicieli ciezkiego brzmienia ale i tkaze skinow?? cholernie mnie to dziwi... bo jesli jedni maja ochote wkopac drugim i odwrotnie [choc niebylabym tego taka pewna] to czemu laczy ich prawie wszstko a dzieli tylko dlugosc wlosow?? to pytanie zostanie bez odpowiedzi...

ps. wczoraj zamaist isc do budy zbieralam podpisy an te neszczesne konie... i zebralama dokladnie 99 [9 kartek razy 11 miejsc na kazdej] to chyba dobry wynik jak na 4/5 gdozin "dzien dobry czy milaby pani/pan ochote podpisac sie pod petycja przeciwko wywozie polskich koni na rzez do wloszech?" niektrzy odpowiadali "tka oczwiscie" "jasne" inni sie smaili i pytlai "a co mnie to obchodzi?" WIERZE W LUDZKA GLUPOTE... I JESZCZE NIGDY SIE NIE ZAWIODLAM...

ps.2. dzis na waksach bylam w katowicach i milo spedzilam czas :] kupilam sobie tez plytke habakuku "mniam, mniam rege" :)

ps.3 jutro rzeczjasna tez ide na wksy i jak sie tez uda to na koncert cool kids of dead

bleach1989 : :
cze 13 2004 przemyslenia z nad talerza:
Komentarze: 6

kurwa jaka jestem zjebana... jem teraz rybe... zdechłą rybe... kiedyś pływała, płodziła nowe stadka albo sama urodziła pare sztuk... a teraz ? kurwa lezy i odpoczywa a mój talerz jest jej swoistym gorbem... własnie jest konsumowana [w najmniej przyjemnym tego słowa znaczeniu... tkaże dla mnie], potem bedze zalana przez enzymy i wysrana do klopa... aż wreszcie bedze miła chwilkę wolną i odwiedzi braci z rusi...

bleach1989 : :
cze 12 2004 współczucie
Komentarze: 4

- powiesz mi wreszcie co ja zrobiłam ze sie tak gapisz głupio od samego rana?

- lepiej nic nie gadaj bo kurwy na dworcu maja taki głos

 

- milena cicho juz być bo nie mam już ochoty cie słuchac

- a co czy ja coś żle mówie?

- nie, masz głos jak lump z pod monopolowego

pierwszy dialog przperpwadzony przedchwilką z mamusią... drugi ze wczoraj z tatusiem...

bleach1989 : :
cze 10 2004 RASTA TRANS
Komentarze: 5

Ref:
Rasta trans - rege dance
Positive news - rege luz


Rasta znaczy być wolnym, śmiać się, bawić,
Kochać, szanować i ufać. Wiedzieć
Skąd i dokąd, od czego i dlaczego
Poszukiwać, odkrywać, wędrować.
A ja
Urodziłem się i żyję, by
Kreować, robić żywe.
Urodziłem się i żyję, by
Kreować, robić żywe.

Ref:
Rasta trans - rege dance
Positive news - rege luz

Rege to puls, serca riddim,
Naturalne uderzenie, subtelne wrażenie.
To chleb powszedni, dread nowa era,
Walizka życzeń bez ograniczeń, lekkie odurzenie.
Aktualność, potrzeba serca, narracja
I przede wszystkim pozytywna wibracja.
Aktualność, potrzeba serca, narracja
I przede wszystkim pozytywna wibracja.

Ref:
Rasta trans - rege dance
Positive news - rege luz
Habakuk - Rasta Trans

jestem od paru lat zakochana w reggae i dreadach... nic tego nie zmieni...

bleach1989 : :
cze 09 2004 wycieczka - PIENIENY
Komentarze: 5

eh i juz po dwudniowej wycieczce w pieniny...

08.06. - wtorek

rano o 7.10 była zbiórka pod szkołą [zdązyłam !!!], potem 7.30 odjechaliśmy... cała dzęń zeszedł na zwiedzaniu jakichś pierdół... mniejwiecej koło 18/17 dojechalismy do naszego osrodka wczasowego... zjedlismy obiadokolacje [zupa z której muziłam wyławiac malenkie kawałki miesa, spagetti <- w moim przypadku powinno sie to azwać ugotowany makaron ... bo jak juz wiecie miesa niejadam] ... potem bylismy zdziwieni bo z dzewczynami [kingą i iwką] dostłysmy klucze od pokoju obok leszka i fabiana ... pokoje te miłay wspólny balkon... [niemusze chyba pisac ze sie niezmiernie z tego cieszylismy:P] ... ale niesty skońcyzło sie na ogó;lnym wkórwieniu nasze 5 tki przez nauczycielki które najpierw przeniosły nas do 3 potem do 6... wieczór minął całkiem cikawie... w nocy strasnzie lało i sie błyskło [świetny widok w wypadku gór] ... po łażeniu z pokoju do pokoju, wypiciu przezemnie piwa, wypaleniu paru fajek i uciszaniu nasz przez nauczycielki poszłyszmy spac o 3 w nocy... wstłysmy o 7...

09.06 - środa

rano chłopcy obudzili nas z pastami w rekach... [hehe nieudało sie im :) ] o 8 costtam bylo sniadanie... potem sie spkowalismy i pojechalismy najpierw na szczawnice [eh po tych pieprzonych kamyczkach, kamieniach i głazach ściekała woda i dosć trudno sie wchodzilo... poza tym przewodniczka pomimo swojego wyraźnie podeszłego juz wieku gnała jak szalona] strasznie tam konskim łajnem zajeżdżało... jeden nawet posmakował ręki chłopaka z klasy 6... potem jeszcze gdześ bylismy i pojechalismy do domu...

w drodze powrotnej chłopcom zachciało sie 'siku' ... po zatrzymaniu sie autokaru [hehe poza tym ze trzeba było go naprawiac w 1 dzęń to cłąkiem niezły] wszscy pobiegli w stronę bramy... hehe śmiesznie to wygladąło bo załatwiła sie tam conajmnij 1/2 chłopców ... na innym [wczesnijszym] postoju spotkalismy tez jakeogs pijaka [łożyrok - po górolsku] który móił ze kumplela jest podobna do mona lisy a ja do jakiejś tma innej idiotki z [jak to kinga mówiła] blad włosami i piwnymi oczami [dodam ze jestem szatynką o zielonych oczach] ... poza tym całkiem ciekawie spedziłysmy ta godzinke... hehe facet w wolnych chwilach popijał sobie 14% 'mleczko' ..

cała wycieczka powiedziłabym zę sie udała tka średnio na jeża... i ja napewno niebede jej w 1/10 wspominac tka pozytynie jak tej paździrnikowej [rajd gimnazjalistów]... na rajdze było poprostu zajebiscie... w dzis i wczoraj... hmm... zadowalającao... tak to ujmę...

ps. babka poinformowala nas ze z wycieczki zostlo nam jeszcze po 9 złotych... dobrze przydadzą sie... cieszy mnie tez to ze babki to oddazą a nie zostawia dla siebie jakby to sie w pedałówie napewno stało...

ps.2. mam tka chrype ze skzoda gadąc... eh wstyd...

bleach1989 : :