Archiwum maj 2004, strona 3


maj 15 2004 jakos tak mnie kiedyś natchneło ... hehe...
Komentarze: 8

ostanio moim sposobem myśenia jest poczatkowe podwaznie pewnych teorii czy zwykłych zdań które pojawiją sie w zyciu codziennym... zawsze gdy coś słysze nie analizuje tego od storny prawdy tylko od strony fłszu... bo nieproblem jest we wszstko wierzyć... trudnij jest "znaleźć dobro omijać zło" .... jak pisze gaja.. [poetka - moja ulubiona] zawsze powinno sie nad czymś zastnanowić z dwuch stron... spojżeć na coś obiektywnie a także z dwuch odmiennych stron... a nie tylko patrzeć na to co my z miejsca sądzimy... wszsko powiniśmy poddawac releksji...

bleach1989 : :
maj 14 2004 ból... naszczescie fizyczny... choć co...
Komentarze: 8

"Kończy się tydzień, nie ma nadziei
Że następny coś jeszcze zmieni"

to chyba mówi wiecej niż 3 linijki tesktu ciagłego...

poza tym straszniei bola mnie nogi ... moze nie całe ale łytki... eh to od skakania... niom a wczoraj troche szyja bolała ale przestało :) mam nadizje ze nogi do 22 też przestaną... heh i odpoczatku zaczna... ale tka to jest jak sie nie chodzi na w-f...

ps. byłam u lekarza ... nic nowego...

bleach1989 : :
maj 13 2004 Bez tytułu
Komentarze: 2

wczorjasza impra mineła cłakiem cłąkiem chociaż byłam na lepszych koncertach...

pojechłłąm z mamą i roxi ... na mijscu spotkałam niewiele osóbek znajomych... miedzy innymi czecha i zacieka... było cłakiem sympatycznie... nikt nie walił mnie po głwoie reką... niedostłam tez glanem... za to irytowąła mnie nieznajomosc tekstów/ piosenek przez ludzi... no bo jak mozna wytłuamczyć to ze w przerwie w kurwach wrdrownczkach (jak sie tym samolotem zabijają) wszscy zaceli klasakac i krzyczeć "polskia, polskia, polskia !" ja pierdzile... przeceż tonie był koniec posenki jeszcze... ale cuż...

zła tez byłam troche bo sie 30 minut spuźniłam... za to wróciłam na nogach z sielca !! niom i byłam o 23 w domku już...

a 22 planuje jechac z anią, roxi i sebastianem (hmm moze on kogos jeszcze weźmie?)... mam nadzije ze sie powedze mój plan :P

bleach1989 : :
maj 12 2004 łzy i koncert
Komentarze: 2

och nawet niewiecie jak okropnie wygladam... po wczorajszych mniejwiecej 4 godzinach płaczu dzis mam tak strasnzie zapuchniete oczy jak nigdy... rano aż sie wystrazyłam... nic nie pomogło... oczy mam dalej zapuchniete ... widac to ejszcze bardzij bo zmyłma sobie makijaż... po to zeby go ejszcze raz dokładniej nałożyć :P

do mojej mamy przyszli znajomi... mam nadzije ze o 19 już pujdą... bo (jednak) o 19.30 sie koncert ma zaczać... bo penie zacznie sie o 20.30... cóż... ciesze sie ze wrescie ich zobacze...

do jutora :)

bleach1989 : :
maj 11 2004 23 rocznica śmierci BOBa MARLEYa
Komentarze: 6

 

BOB ROBERT NESTA MARLEY 

6 luty 1945 - 11 maja 1981

 

"Moja muzyka będzie wieczna. Może mówię głupoty, ale kiedy coś wiemy możemy o tym mówić. Moja muzyka będzie wieczna."

nie mylił się...

bleach1989 : :